mgr inż. Jerzy Lipka

Rozłożenie ryzyka rozwoju sektora energetycznego wymaga inwestowania w wiele różnych jego kierunków, a nie koncentrowanie środków na jednym względem dwóch wybranych z przyczyn politycznych, bo akurat opowiada się za tym wpływowe lobby. Monolityczny rozwój tylko i wyłącznie sektora węglowego przez ostatnie dziesiątki lat, uzupełnionego po 2000 roku energetyką wiatrową, do dziś odbija się czkawką w naszym kraju, nie zapewniając energetycznego bezpieczeństwa i powodując nadmierną, niespotykaną nigdzie indziej w Europie szkodliwą emisję. Nie rozłożono ryzyka, poprzez wielo-kierunkowość rozwoju. Nie zrobiono tego z przyczyn politycznych, a nie dlatego, że technicznie nie było można.